18 kwietnia 2008, 20:48
Na koniec coś słodkiego. Trochę na zasadzie kontrastu do tego, co było wcześniej. Czyż nie są słodcy? Dziewczyna o dużym wdzięku, czego na zdjęciu nie bardzo dało się uchwycić. Chłopak zasłuchany. Mnie się podobają. Tutaj nie widać ludzi, ale odcinali się na ich tle. Łatwo było ich wypatrzeć. Zajęci sobą... No dobrze. Wystarczy, bo w jakąś egzaltację wpadnę.