Archiwum 03 stycznia 2008


bez
Autor: bunio
03 stycznia 2008, 18:30

 

 

 

Ale ładnie gwiadzy świecą. Potem jak już ludzie przestaną hałasować to w nocy będzie je dobrze widać. Chyba lunetę odkurzę. W sumie nie jest tak zimno. Tylko -7. Jak się kaptur założy, to spokojnie da się posiedzieć.

 

 

 

bez
Autor: bunio
03 stycznia 2008, 18:11

 

 

 

Na frasunek dobry jedzunek.

Zaraz będzie. Z pełnym brzuchem nie chce się myśleć, więc i frasować także.

Poza tym trza być twardym nie miętkim. Tak Absynt mawiała. Ta to potrafiła opierać się falom. Dosłownie i w przenośni. Aż mi się uśmiechęło. Prawdziwa twardzielka.

Mróz już mógłby odpuścić. Zimno w głowę. Też sobie porę na frycka wybrałem.

Kuchnia...

mmmm te zapachy