24 października 2006, 01:03
Mam zawsze przygotowane życzenie. Zawsze, kiedy widzę spadającą gwiazdę staram się zdążyć. Zwykle tak krótko lecą...
Dzisiaj znów jedną widziałem. Była duża. A w moim mieście raczej wcale ich nie widuję.
Ta także krótko leciała, ale teraz i życzenie było krótsze.
Pomyślałem imię.