Archiwum 31 grudnia 2007


bez
Autor: bunio
31 grudnia 2007, 22:16

 

 

 

Żeby już zupełnie nic na nowy rok nie zostawiać, temu staremu chciałbym parę słów o marzeniach, pragnieniach i o bliznach nie całkiem zagojonych. Nowych ranach i tych rozdrapanych. O koszmarnych snach. Beznadziejnych przebudzeniach. Wieczorach w noc samotnych. Z dniami włącznie. O płaczu. Kochaniu. Może w odwrotnej kolejności.

O nadziejach z których nic nie wynikało.

I tylko jedno podziękowanie. Za naukę. Tej, którą powinienem był spotkać wieki temu.

To wszystko powinno być pod kreską. Może będzie, jak damy radę.

 

 

 

bez
Autor: bunio
31 grudnia 2007, 08:58

 

 

 

W takim jakimś dziwnym poczuciu wiosny dzisiaj wychodziłem z domu. Aż fotkę pstryknąłem z okna na korytarzu. Czekając na windę. Pewnie to jakieś pragnienie, bo przecież dopiero kawałek zimy minął i jeszcze zdąży mi się ona znudzić, zanim ciepło przyjdzie. Dlatego chwytam każde błyśnięcie słońca. Tym bardziej, że ono jednym z pierwszych wrażeń dnia. I może jakby obietnicą, że będzie jak kilka ostatnich. Rozkołysany uczuciami.