Bez tytułu


Autor: bunio
08 stycznia 2007, 08:57

 

 

Tak jakoś marzycielsko zaczął się ten dzień. Czasem sobie marzę chwilkę, kiedy moja kochana już zaśnie i jeszcze chwilkę zanim się obudzi. Potem człowiek jakiś taki (pół...) uśmiechnięty większość dnia chodzi. Ze szczęściem do twarzy jest, więc czym tu się przejmować?

To ja sobie jeszcze troche pomarzę, a rzeczywistość niech cierpliwie czeka w kolejce.

 

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz