Bez tytułu
12 października 2006, 08:30
Uciekłbym, któregoś dnia chętnie. Tarzałbym się w lesie po zeschłych liściach. Śmiał do drzew, mówił do siebie. W nocy pisałbym o marzeniach. Rano o snach…
-
Uciekłbym, któregoś dnia chętnie. Tarzałbym się w lesie po zeschłych liściach. Śmiał do drzew, mówił do siebie. W nocy pisałbym o marzeniach. Rano o snach…
Dodaj komentarz