Bez tytułu
03 marca 2007, 20:05
Trochę przeglądałem papiery. Dostało im się... Po większości została kupka skrawków. Niepotrzebne. Już nigdy nie będą mi potrzebne te kartki na których pisałem o samotności. Bo już nigdy nie będę samotny. Zawsze będę mieć ją. Za każdym razem, kiedy widzę czyjś uśmiech ona staje mi przed oczami... Kiedy mam ją przed oczami... czuję, że w tym uśmiechu rozciągają się i moje usta. Nieraz nawet nie czuję potrzeby zasłaniania ich. Przecież już wszystko powiedziałem. Nie muszę zatrzymywać tego uśmiechu tylko dla siebie.
Dodaj komentarz