Bez tytułu
02 marca 2007, 18:29
Finisz
Nie lubię kwiatów doniczkowych. Wprawdzie nie starzeją się, jak cięte, ale ich nie lubię. NIe wiem, dlaczego. Bezsens. No nic...
Ale mam od jakiegoś czasu jedną roślinkę, którą lubię. Dbam o nią. Podlewam. Stawiam na parapecie, żeby miała dużo światła. Bardzo ją lubię.
Tak ją lubię, że w końcu ją ... zjem...
Bo to bazylia.
Dlaczego o tym piszę? Bo to w sumie optymistyczne. Jak do półmetka dnia. Może jej nie zjem? A może zasieję następną? Nie wiem...
Dodaj komentarz