bez
25 lutego 2008, 01:07
Właściwie, to nie wiem po co miałbym coś innego na tym całym blogu pisać. Niech zostanie to, co jest. Niech wszyscy widzą co dzieje się z pasożytem nikomu niepotrzebnym, który spierdzielił dokładnie wszysto, co do spierdzielenia było. Z kimś, kto ma sieczkę zamiast mózgu i był za głupi nawet na to, żeby zrozumieć, kiedy mu o tym mówiono. No więc dalej nic oprócz narzekania nie będzie, bo to najlepiej mi wychodzi. Teraz spać, a jutro będziemy psuć, co jeszcze do popsucia zostało...
Dodaj komentarz