bez
11 stycznia 2008, 08:32
Od jakiegoś czasu tak jest, że o dniu tygodnia - jaki jest - przypomina mi gazeta, którą dostaję w metrze. Jest po prostu grubsza. I to jest piątek.
Nie. Nie dlatego, żeby te dni były identyczne. Po prostu bateria zegarka mi się rozładowała i muszę kupić.
Dodaj komentarz